"Henryka Wańka język krajobrazu" Wiadomości ASP, nr 81, kwiecień 2018

Krystyna Lenkowska: Jesteś erudytą, człowiekiem renesansu: malarzem, eseistą, prozaikiem, twórcą scenografii teatralnych i filmowych, autorem plakatów. Fascynujesz się, a przynajmniej fascynowałeś, kulturą Dalekiego Wschodu, mistyką, ezoteryzmem, okultyzmem, gnozą.

Henryk Waniek: Czy zasługuję na tak miłe słowa? Szczególnie onieśmiela mnie ów "człowiek renesansu". Jestem przekonany, że każda ludzka istota - ludzka, powtarzam, a nie tylko człekokształtna - potencjalnie może zajmować się wszystkim. Coś jednak sprawia, że zalążki geniuszu, które posiada w dzieciństwie, maleją, obumierają, rozpraszają się i w rezultacie zamiast Arthurem Schopenhauerem, Albertem Einsteinem lub Piotrem Czajkowskim zostaje jakąś anonimową bidulką. Dlaczego? Spośród niezliczonych odpowiedzi wybrałbym jedną: zabrakło odrobiny szczęścia. A może też odwagi? Ja na pewno miałem więcej szczęścia niż odwagi. Ale gdzież mi tam do Czajkowskiego czy Schopenhauera! A tym bardziej do człowieka renesansu. Swoją drogą, w wieku xv czy xvi czułbym się chyba lepiej niż w naszej współczesności, ale byłbym pewnie tylko anonimową bidulką właśnie. Istotnie, zajmowałem się różnymi rzeczami, z mniejszym czy większym powodzeniem. Podejmowałem rozmaite próby. Przed niektórymi się cofałem. Inne kończyłą się porażką lub zniechęceniem. I w konsekwencji jestem, gdzie jestem, oraz taki, jaki jestem. Żaden ze mnie człowiek renesansu. Co zaś się tyczy moich fascynacji ezoteryką, gnozą i tak dalej, nie może być inaczej, skoro świat i życie to zjawiska z gruntu tajemnicze. Ludzie, którzy nabierają się na racjonalizm, budzą we mnie tkliwe współczucie. Chyba jestem agnostykiem, ale gdyby ktoś mnie przyparł do muru pytaniem, jaką religię mogę zaakceptować, byłby to buddyzm. Tak. Uważam się za buddystę-apostatę, niewidzącego dla siebie miejsca w tych jakże modnych azylach, gdzie śpiewa się sutry i pali kadzidełka.




FRAZA NR 1 - 2 (95 - 96) 2017

Poezja jest walką o uchwycenie przesłania, które nigdy nie zostanie sformułowane
z Krystyną Lenkowską rozmawia Adam Bienias

Adam Bienias: Kiedy sięgam do twojego pierwszego tomu Walc Prowincja, który został wydany w 1991 roku - znajduję tam twoją notkę biograficzną : "Krystyna Lenkowska (ur. 1957 r. w Rzeszowie), nie mogąc wybrać pomiędzy E. Poundem a T.S. Eliotem, napisała swoją pracę magisterską o okrucieństwie w dramatach Albee'ego (UW 1980). To zainteresowanie typowo >męską< literaturą sprawia zapewne, że jej twórczość jest tak bardzo kobieca [...]. Debiutowała w >Płomyczku< w 1970 roku, potem w 1988 roku w >Widnokręgu<". Czy można powiedzieć, że to mężczyźni (mam na myśli wymienionych w nocie pisarzy, ale też Leśmiana, Miłosza, Herberta, twojego ojca) - ukształtowali cię jako pisarkę?

Krystyna Lenkowska: Z pewnością Bolesław Leśmian miał wpływ na moje obrazowanie poetyckie. Był dostępny w podręcznikach szkolnych, bibliotekach, księgarniach; magiczny i osobny. No i rymowany. Wpadał w ucho, oddziaływał na wielu poziomach wrażliwości, tych płytkich i głębokich. Wisława Szymborska, zwłaszcza jej Rozmowa z kamieniem, towarzyszyła mi od zawsze. Bez wahania przyznaję się do kobiecego dziedzictwa: Wisławy Szymborskiej, Małgorzaty Hillar, Urszuli Kozioł, Mieczysławy Buczkówny.
  W naszym domu mówiło się czasem o literaturze, ale głównie antycznej, francuskiej lub rumuńskiej. Nie pamiętam tych rozmów w szczegółach. Pewnie mam pamięć wybiórczą; trzeba jednak wiedzieć, że byłam (i jestem) zbuntowaną córką. Nie nawiązałam głębokich relacji duchowych z rodzicami. Raczej były one powierzchowne i układne. Nigdy nie wyrosłam z młodzieńczego buntu wobec rodziców. Nie dali mi widocznie tej szansy. Albo ja jej sobie nie dałam...




06.06.2017, "To jest (nie)planowana powieść", www.nowiny24.pl

babeliada-nowiny24



22.10.2016, "Miejsce do czytania" red. Grzegorz Boratyn, TVP Rzeszów

tvp rzeszow




06.10.2016, Krystyna Lenkowska: Czarny Protest jest pro-life






22-08-2016 Krystyna Lenkowska: W słowie definiuję się najpełniej

Z Krystyną Lenkowską, poetką, anglistką i tłumaczką, rozmawia Aneta Gieroń




16.06.2016 Wyborcza na żywo. Lenkowska o "Babeliadzie"

Za nami kolejne spotkanie z cyklu "Wyborcza na żywo". Tym razem gościem była Krystyna Lenkowska, znana rzeszowska poetka, pisarka i felietonistka. Jej opowiadaniu o "Babeliadzie" - debiutanckiej powieści przysłuchiwało się kilkadziesiąt osób. Spotkanie prowadziła Magdalena Mach, dziennikarka Gazety Wyborczej.

więcej |  wideo |  Wyborcza.pl





11.09.2015 Studio Dokumentu, audycja red. Andrzeja Zajdla
"FRANCISZEK WILK, LUDOWIEC NIEZŁOMNY CZ.II".

logo polskie radio



21 czerwca 2015 "MAGAZYN LITERACKI" Radio Rzeszów, audycja Jerzego Janusza Fąfary

logo polskie radio



24.02.2015 Audycja red. Marii Brzezińskiej - OKIENKO LITERACKIE - "KRY I WYSPY"

logo polskie radio



02.02.2015 Red. Maria Brzezińska, "Narysuj pamięc" - poemat Diti Ronen "ptaszek"

logo polskie radio



4 - 6 października 2014. Czas Poetów 4. Międzynarodowy Festiwal Literacki w Lublinie

logo polskie radio



NOWINY, 20.05.2014




Polskie Radio Rzeszów, 01.01.2014 - "SARAJEWSKA WIOSNA POETÓW", autor: red. Roman Adamski

logo polskie radio


Polskie Radio Rzeszów, 18.01.2013 - Rozmowa z Krystyną Lenkowską , autorka: red. Maria Kornaga w ramach programu "Babskie gadanie"

logo polskie radio


Interview by Bujar Plloshtani, November 2011, Prishtina Press, Kosovo
and World Poetry Almanac 2011, Ulan Bator Mongolia


An Interview with Poet Krystyna Lenkowska
Exclusive Interview with poet Krystyna Lenkowska

Interview by: Bujar Plloshtani

What do you think about poetry, and what motifs do you use in your poems?

Krystyna Lenkowska: Poetry, alongside prose, music and art, is my life companion. Writing poetry for me is calling for attention, empathy. The quieter it sounds, the more desperate it may be inside. A poet is someone who desperately wants to have access to the truth by means of partisan strategies (very different from the regular armies of scholars!).

My motifs? Let me think: a rose, white colour, light, a window, music, love, death, loneliness, time, beauty, and their antinomies.

You are a translator of English-language literature. Who are the authors that you have chosen to translate into Polish?

Krystyna Lenkowska: At the moment I am translating Emily Dickinson, who could be a good example of what I have just said about quiet, almost silent, ascetic surface and strong, deep, piercing inner voice of the poet. Emily Dickinson is considered to be one of the most original 19th century American poets, admired for her slanted rhymes, unconventional meter and innovative style. The poet, a heartbroken introvert with a unique, keen and sharp, insightful vision of the human condition, has inspired poets of all languages for about two centuries now. I realize that this translation work is a great challenge and, besides the translator?s talent it requires a lot of time and extra attention. In the past, I also translated and published in Polish literary magazines two Canadian poets, Michael Ondaatje and Anne Carson. Being a conscious translator myself (from English into Polish, not ŕ rebours), I do not translate my own poems. I am lucky to have a splendid translator into English, Ewa Hryniewicz-Yarbrough, who lives in Boston, USA.

How much impact has poetry and translation on each other?

Krystyna Lenkowska: ?Lost in translation? is now an overused phrase, but it?s still very true. There is always something lost in translation. A good translator realizes the loss and knows how to compensate for it, preserving the idiosyncratic style of the poet. That is why ?found in translation? is another thought accompanying translators? work.

What works have influenced the fame and maturity of your poetic presentations?

Krystyna Lenkowska: The word ?fame? is too vague here. What works influenced my own poetry and perhaps affected the crystallization of my individual style? Apart from a few philosophers, and my favourite prose writers like Bohumil Hrabal and Gabriel Garcia Marquez, I was influenced by some Polish poets: Tadeusz Ró?ewicz, Wis?awa Szymborska, Boles?aw Le?mian, Miron Bia?oszewski. Also, a few French symbolic poets such as Apollinaire, Rimbaud, and Baudelaire contributed to my poetic maturity. And I was significantly affected by the poets from the English speaking countries, W. B. Yeats, T.S. Eliot, Sylvia Plath, as well as the Russian poets like Achmatowa, Yesienin, Tsvetayeva.

What do you think about Polish literature in the context of European literature?

Krystyna Lenkowska: Talking of the Polish literature abroad, I can hear a repeated question: what water of which rivers do you drink to breed such great poetry? Two Polish Nobel prizes in poetry in such a short time speak for themselves. Polish literature is not very strong now in prose, although in the past, we had great prose writers, for example Prus, Reymont, Sienkiewicz. It is true however, that Poland is famous for its poetry. Our romanticism can be compared to the English Romantic Movement, but for historical reasons it was more patriotic. Mickiewicz, S?owacki and Norwid, who as a result were emigrant poets, are the most significant representatives of our romanticism. Since then, many Polish poets have had this romantic and patriotic stamp. Among the contemporary poets we have solid names like Zbigniew Herbert, Tadeusz Ró?ewicz, Czes?aw Mi?osz, Wis?awa Szymborska. I?m sure, some of them, if not all, have been the devoted readers of Boles?aw Le?mian, our genius poet who lived in the modernist period, but eludes classification. Many younger Polish poets, who have been immensely influenced by some American poets like Frank O?Hara or Beat Generation poets, represent the fragmented and post-modernist style of writing. My own place is closer to the classical poetry. Although the publication of my first book coincided with the ?Barbarian? anthology, generationally, philosophically, and aesthetically I?m closer to the poets born after the end of the Second World War.

What can we as readers expect in the near future from Krystyna Lenkowska and what are Krystyna Lenkowska?s ambitions and plans?

Krystyna Lenkowska: Writing poetry is not a race or a competition. It?s neither a regular job with agenda, a career, which is focused on tasks and effects. I don?t know. I don?t even know if I am a poet. Czeslaw Milosz said: ?poetry should be written rarely and not eagerly?. It is very sophisticated advice for every poet. If you are a real writer, do not make too many plans, hide your ambitions, don?t raise your expectations, just write. The careful readers will help you to overcome your ?reluctance?, and their hope will become your sense and plan. That?s how I read Mi?osz?s humorous and bitter message for poets.

What is your opinion on the role of media in literature?

Krystyna Lenkowska: Media can make good writers or good books come out of the shadows. But they also have the power to do the same with bad literature. They can promote junk or send a good book to limbo if the lobby of devils is stronger than the lobby of angels.



link


Polskie Radio Rzeszów, 18.06.2010 - Rozmowa z Krystyną Lenkowską, autorka: red. Grażyna Bochenek

logo polskie radio

... posłuchaj mp3


Zeszyty Literackie nr 88 (2004 nr 4) Warszawa - Paryż ROK XXII - "Zakorzenić się w krajobrazie." - Rozmowa z Wojciechem Kassem, autorka: Krystyna Lenkowska

Czas weryfikuje każdego poetę. Nawet po geniuszach pozostaje niewiele ponad dziesięć wierszy. Twórczość Gałczyńskiego wciąż ma swoich czytelników. Nie wymarło jeszcze pokolenie, które wychowało się na tej poezji.
... w i ę c e j


www.it.mragowo.pl - "RZECZYWISTOŚĆ JEST METAFIZYCZNA, I TYLE!" - Rozmowa z Wojciechem Kassem, autorka: Krystyna Lenkowska

Dążymy do prawdy, ale jej niemożliwość, paradoksalnie, zapewnia ludzkości trwanie. Balansowanie między mitem i prawdą zapewnia istnienie. Nie tyle chcemy przetrwać, co trwać. .. w i ę c e j


Zeszyty Literackie nr 87 (2004 nr 3) Warszawa - Paryż ROK XXII - "Róża tożsamości" - Rozmowa z Januszem Szuberem, autorka: Krystyna Lenkowska

Zawsze się bałem abstrakcji, mówienia o czymś tylko i wyłącznie językiem pojęć. Jest to zarezerwowane dla filozofii, historii idei, ja nie mam do tego najmniejszych kwalifikacji ani inklinacji, uważam wręcz, że abstrakcja zabija poezję. Nie potrafię być wszędzie i nigdzie. Jeśli nawet to wszędzie i nigdzie mnie interesuje, to tylko i wyłącznie w jakimś dialogu z konkretnym tu i teraz. Myślę, że obsesja miejsca konkretnego ma swoje korzenie również metafizyczne - w kabale słowo "Miejsce" jest przecież innym imieniem Boga. ... w i ę c e j


Zeszyty Literackie nr 86 (2004 nr 2) Warszawa - Paryż ROK XXII - "Powrót wciąż się dzieje." - Rozmowa z Adamem Zagajewskim, autorka: Krystyna Lenkowska

Ten wiersz jest zapisem pewnego wydarzenia. Wydarzenia ulotnego, ale ważnego - to właśnie wiersze pozwalają nam nadać właściwą rangę wydarzeniom bardzo ulotnym, ale mimo to istotnym. Z perspektywy powrotu już dokonanego ten wiersz jest trochę jak obietnica, ale też przestroga: te wielkie rzeczy przychodzą i odchodzą, przychodzą i odchodzą. ... w i ę c e j




Nowa Okolica Poetów nr 14 (2003 nr 4) - "Amerykanie zazdroszczą nam poezji" - rozmowa z Adamem Zagajewskim, autorka: Krystyna Lenkowska

To jest coś, czego Amerykanie prawie w ogóle nie umieją robić w poezji. Marzą o tym, aby znaleźć tego typu uchwyt świata, żeby nie zaginęła indywidualność mówiącego, ale żeby jednocześnie pojawiła się pewna odpowiedź na to, co się dzieje w świecie. .. w i ę c e j