KWARTALNIK ARTYSTYCZNY 111, 3/2021
JESTEM SUKĄ
Leżę na sofie
gruba i rozwalona
urodziłam trzy szczeniaki
dwa straciłam
trzeci depcze po mnie
ssie moje ucho
zagląda mi w oczy
nie wiem czy sprostam
tej ufności
od kiedy sięgam pamięcią
jestem w szoku
poporodowym.
ZALEGŁA UWAGA
W czasie zarazy kiedy ulicami przemykają
zakryte twarze jak w teatrze absurdu
przychodzi Jaś
z miną zaległej uwagi
przynosi psa kota jeża pisklę drozda
wyrzucone z gniazda
w końcu przyprowadza kolegę
Michael Jasper jest ciut młodszy
ale w innej sytuacji też potrzebowałby
mleka matki
teraz jednak chłopcy nie potrzebują
potrzeby ani posiadania
są samodzielni
samowystarczalni
samoistni
w gruncie rzeczy
ja sama ich przyprowadzam
i knuję tę fabułę
o potrzebie uwagi
za chwilę dodam dotyk
którego oni już nie pamiętają
bo dotyk jest Tu
a Tam jest cała reszta.
DELIKATNA DZIEDZINA
Chciałaby być w oku cykady
zbawiennego powiewu znad akwenu
oku słońca bez humorów i okresów warunkowych
na przykład Grecji Italii choćby Bułgarii
ale wciąż jest w oku cyklonu
piętrzących się spraw wojny świata
z jego najnowszą dżumą
oku kruszącego się ciała
jak katedra w Zagrzebiu po trzęsieniu ziemi
po czym pamięć też chwiejna
oku serca najmniejszej rodziny
asymetrycznie w nią włożonego
gdzie nasiąka dżdżem krwią łzami
więc przechyla się to na prawo
to na lewo
nie dostępując środka
zapada za źrenicę
żeby przetrwać cyklony
wsłuchana w natrętną strunę świerszcza
dopóki się nie przetrze.
Krystyna Lenkowska