DZIENNIK POLSKI, 30.04.2011, "Wierszowisko"

Wierszowisko

Pod redakcją Józefa Barana

ŹRÓDLO: http://dziennik.krakow.pl/

Potęga wyobraźni. Wyobraźni, która przekracza wszelkie granice bez paszportu, nie liczy się ze schematami logiki i rozsądku, potrafi się utożsamić z kimkolwiek i z czymkolwiek. Potęga poetyckiej wyobraźni, która jest ekspresją wewnętrznej wolności.

Wiersze Krystyny Lenkowskiej z ostatniego tomu „Tato i inne miejsca” (wyd. Miniatura, Kraków) są właśnie emanacją wyobraźni, wolności i specyficznej nie-sentymentalnej wrażliwości (gdy pisze o umierającym ojcu). Poetka mieszka na stałe w Rzeszowie, ale wyjeżdża chętnie i często do Stanów, Francji i Włoch, gdzie miewała na uniwersytetach i festiwalach swoje spotkania autorskie. Tłumaczona na obce języki. Anglista z wykształcenia i zawodu, autorka zbiorów wierszy i esejów. Interesująca poetka o śmiałym obrazowaniu znamionującym liryczny rozmach.

Józef Baran

KRYSTYNA LENKOWSKA

CHARLES BUKOWSKI TO JA

Nigdy wcześniej bym nie pomyślała
że jestem podobna do Charlesa Bukowskiego
do ćmy barowej
czyli do Henry’ego Chinaskiego
albo do Mickeya Rourke’a
aktora który był jednym z nich
przez kilka bezsennych nocy

i im podobnych dni
do skandalisty ze starych fotografii
gdzie obłapuje młode
roznegliżowane dziewczyny

nie jestem prozaikiem
ani z pokolenia beatników
w pisaniu nie inspiruje mnie seks
nie zadaję się z podejrzanym typami
nie pociąga mnie margines
nie upijam się

już nie palę
lubię perfekcyjny porządek wokół
i noce we własnym łóżku
zanim wyjdę z domu pindrzę się
i mizdrzę oraz uprawiam
wiele innych detali lustrzanych
zbyt wiele
i choć nasze nazwiska
brzmią podobnie
ich końcówki sugerują
diametralną różnicę płci
a jednak łapię się na tym
że jestem Charlesem Bukowskim

przez krótka chwilę
tak mocno jak on nigdy nie był
kimś podobnym do mnie
nawet sobie nie wyobrażał.